12/10/2025
Psi dzieciak na pokładzie
Od kilku dni psi dzieciak przewraca nasze życie do góry nogami.
Kuzyn jest wku..ny na maksa.Chyba nie chciał jednak siostry.Wojny toczą się nieustannie.Ona ciągle go zaczepia i nie czuje,że przegina.Jest też dym o zabawki.
Ogólnie jest ciekawie i energetycznie;)
Sparta zaczyna coraz lepiej chodzić na smyczy.Na początku wchodziła mi pod nogi i wszystkiego się bała.Wczoraj już szła przede mną śmiało.W dalszym ciągu jest zagwozdka z sikaniem.Sika raz dziennie,rano.Zastanawiam się czy to normalne.W domu się już nie załatwia.
Anektuje łóżko i sofę.
Mąż się wkurza,że nie ma się gdzie położyć bo ona rozciąga się jak długa:)
Ten pies daje mi tyle radości.Chodzi za mną krok w krok nawet do toalety albo kładzie się przy nogach gdy coś robię.
Już wywala się na plecach,a to znak że czuję się u nas bezpiecznie.
Kuzyn przy niej to anioł.To jest niesamowite jaką drogę z nami przebył.Od psa maksymalnie reaktywnego do oazy spokoju.
Nadal odpala się na psy ale w domu jest spokojny i ciągle śpi;)
Zapowiadają się ciekawa historia.
Kuzyn to pies mojego męża.Wpatrzony w niego jak w obrazek.Ta pipka zapowiada się na moją przylepę:)
Czeka nas mnóstwo pracy ale jestem pełna nadziei.





















