Nie ma jak w domu

3/28/2025

Nie ma jak w domu

Dobrze wrócić do domu.
Mieszkanie wysprzątane.
Na stole czekał na mnie bukiet kwiatów i umówiony masaż twarzy.
Lubię niespodzianki ale ta przysporzyła mi więcej stresu niż relaksu.Masaż miałam umówiony na 14.30,a z taksówki wysiadłam o 14.25.Na szczęście salon mam pod domem,więc wrzuciłam torby do rowerowni i pędem na zabieg.Kobieta specjalnie dla mnie wcześniej otworzyła salon.
Trzeba przyznać,że było bardzo niespodziewanie;)
Dziś już w swoim łóżku bez,,proszę Pani".
,,Proszę Pani" odpali się w poniedzialek;)



Pozdrawiam Tangerina;)
Jaki odpoczynek?

3/26/2025

Jaki odpoczynek?

Jak ktoś mówi,,na zielonej szkole sobie odpoczniesz"to jest szalony!
To nie pierwsza moja zielona szkoła.
Na ostatniej byłam wieki temu i już zapomniałam jak to jest;)
Padam na twarz i marzę o ciszy i spokoju.
Oczywiście są też fantastyczne chwile.
Cudownie było na szlaku ginących zawodów i w zoo.
Przez chwilę byłam w niebie otoczona zwierzętami;)

















Dzieciaki super się sprawdziły.
Poradziły sobie rewelacyjnie jeśli chodzi o samodzielność.

Jest miło ale tęsknie już za moją watahą.
Jutro ostatnie spacery i w piątek do domu.










P.s
Zamówiłam sobie dietę redukcyjną i pod kątem sibo + imo u dietetyczki,która robiła mi testy.
Mój metabolizm totalnie zwolnił przez co czuje się zmęczona i opuchnięta.
Do gastrologa,którego polecała mi znajoma nie ma szansy dostać się do maja.
Postanowiłam,że zacznę od diety i poczekam na rozwój wypadków.
Tu jem co dają.I tak się cieszę,że udało się zamówić  dietę wege.
Jak wrócę biorę się ostro za siebie!





Pozdrawiam Tangerina;)

3/25/2025

Czy to już?

Po cichutku zaczynam się cieszyć.
Wszystkie zajęcia zniknęły z naszych kont.
Chciałabym wierzyć,że to koniec.
Na razie łapie chwile wolności.

Pozdrawiam Tangerina;)
Spokój

3/23/2025

Spokój


Cieszę sie,że w końcu wiem co mi jest.
Pojawiła się nadzieja,że ten gastryczny koszmar się skończy.
Teraz myślę,że stres nasilił jeszcze objawy.
Przez weekend unikałam potraw i produktów,które widnieją w rubryce zakazane.Jest o niebo lepiej.

Leczenie muszę odłożyć na tydzień bo wyjeżdżam na zieloną szkołę.
Jak wrócę wezmę się za to kompleksowo.
Wiem,że trzeba dokopać się do przyczyny,a nie tylko zaleczyć objawy bo problem wróci.
U mnie dodatkowo jest refluks.
Więcej spokoju,mniej przetworzonej żywności.

Tak na marginesie jestem pod wrażeniem osoby,która przeprowadzała badania.
W tym samym dniu dostałam na maila zalecenia,porady,listę suplementów,polecanych lekarzy i wiele innych cennych informacji.
Całe badanie było przeprowadzone bardzo profesjonalnie i sprawnie,mimo badanych wielu osób równocześnie.
Zobaczymy jak potoczy się moje leczenie ale w razie problemów wrócę do tej dietetyczki bo zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.

P.s Polecam kolejny sezon Białego lotosu oraz Proces Karen Read - serial dokumentalny.

Pozdrawiam Tangerina;)
Duet

3/21/2025

Duet

Wyniki potwierdziły moje przypuszczenia.Oprócz SIBO wykryły także IMO.W końcu wiem co mi dolega i jak to leczyć.
Generalnie chodzi o przerost flory bakteryjnej w jelicie. To bardziej skomplikowane ale nie chce Was zanudzać.
W moim przypadku leczenie będzie polegało na podaniu dwóch antybiotyków, a potem wprowadzeniu 4 lub 6 tygodniowej diety.
Dieta będzie wykluczała produkty wysokofermentujace.
Na szczęście te schorzenia można wyleczyc i wrócić do normalnego jedzenia.
Bałam się,że to będzie już dieta na całe życie.
Dieta wyklucza prawie zupełnie strączki,a to byłby dramat dla wegetarianki.


Słuchajcie swojego organizmu.
Jeśli męczą Was długotrwałe dolegliwości  układu pokarmowego takie jak wzdęcia,bóle,uczucie przepełnienia nawet po wizycie w toalecie,zaparcia,a leki nie pomagają poczytajcie o SIBO.
Może Was również dotyczy ten problem.

Tyle miesięcy wzdętego brzucha,bólu i dyskomfortu.
Myślałam,że już nic mi nie pomoże.
Jadłam dalej to co sprawiało,że czułam się jak balon bo nie wiedziałam co nasila objawy.


Po badaniu,które trwało 3h zeżarłam ogromną kanapkę:)Oczywiście od razu mi wywaliło brzuch ale głód był silniejszy.




Pozdrawiam Tangerina;)
Copyright © Enjoy the little things , Blogger