Wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę promolanu. Boję się takich wynalazków bo nigdy nie wiem jak mój organizm zareaguje.Po ok pół godzinie zaczęła działać.Czułam się jak po relanium.Jakoś tak błogo,sennie i luźno;)Zasnęłam jak dziecko i obudził mnie dopiero budzik!Nareszcie wstałam wypoczęta i pełna energii:):)
Wpadłam do pracy jak tornado.Jak dobrze porządnie się wyspać!
Kładłam się zawsze wcześnie, a i tak wstawałam zmęczona.Teraz wiem,że nie ma znaczenia godzina o której się kładłam i ilość snu ale jego jakość.Dzisiejsza jakość była 1 klasa;)
Pozdrawiam Tangerina;)
niech Ci więc służy ten złoty środek!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje,że niedługo wszystko wróci do normy i nie będę go potrzebowała!
OdpowiedzUsuńSuper że się wyspałaś ☺ Dobry sen to podstawa. Ja też się kiedyś wyśpię (jak Młoda podrośnie) 😉
OdpowiedzUsuńJa myślę jednak, ze jak mała podrośnie to juz nie pośpisz😂Teraz możecie spać razem😉
UsuńCzasami trzeba wspomóc się lekami 😄ja wczoraj też musiałam wziąć na sen. Coś mam ostatnio problemy ze snem. Za dym myślę o tych wszystkich schorzeniach, martwię się i spać nie mogę
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam.Teraz łatwo zasypiam ale budzę sie co godzinę.Po tabsach jest lepiej😉
UsuńNie ma to jak dobrze się wyspać,jednak sen to najlepszy lek😊Pozdrawiam świątecznie🎄
OdpowiedzUsuńDzięki Kama😊Pozdrawiam❄🎄
OdpowiedzUsuń