Jest dobrze.Czuję wewnętrzny spokój.Takie poczucie,że wszystko jest takie jak być powinno.
W mojej głowie fale delikatnie uderzają o brzeg.Woda jest spokojna i przejrzysta.Słońce odbija się w puszystych chmurach.Chcę tu zostać...Jest spokojnie i bezpiecznie..
Ostatnio skupiam się bardziej na tym co mam.Dziękuję za związek o jakim zawsze marzyłam.Fundamentem jest przyjaźń.Potrafimy zaśmiewać się do łez.Unoszę się lekko nad ziemią.Patrzę na niego i dziękuję za to,ze jest,że spotkałam go na swojej drodze,w momencie gdy traciłam już wiarę.
Nie mam wielu przyjaciół. Ciężko mi nawiązać bliską relację ale jak już się trafi jest mocna i staram się ją pielęgnować.Mam trudny charakter ale Ci co go zniosą, zostają na lata;)
Lubię rządzić, lubię mówić co myślę, jedynie S. potrafi nade mną zapanować.
Jestem samotnikiem,uwielbiam ludzi ale kocham też samotność,takie bycie ze sobą.Lubię obserwować,analizować, wyciągać wnioski.Kocham życie!
Czasem myślę,że moje życie nie potoczyło się dokładnie tak jak chciałam ale co z tego.Nie lubię schematów;)Uwielbiam zmiany, ruch..
Ostatnio spacerując z psami zatrzymałam się na olbrzymiej łące.Wyobraziłam sobie na niej drewnianą chatę z gankiem, na którym moje psy grzeją się w promieniach słońca, a ja popijam kawę i czytam.Nie było w nim dzieci.Czy to świadome,czy pogodziłam się z tym,że ich nie będzie, czy nie ma dla nich miejsca w moim życiu?Marzenia są po to żeby je spełniać.Chcę je sobie dawkować.Nie chcę mieć wszystkiego teraz, łatwo, już.Chcę marzyć i czekać...Chcę przeżyć to życie po swojemu, na moich warunkach i wiem,że tak będzie bo czuję,że mój duch jest wielki i silny jak wiatr co łamie olbrzymie drzewa...
Z przyjemnością przeczytałam Twój post. Bije z niego spokój, który masz w sobie.
OdpowiedzUsuńWażne, żebyś Ty była zadowolona z tego co robisz. Nie jesteśmy po to, by spełniać wymagania innych i realizować ich plan na życie.
Uściski:*
Dzięki Aga😊Cieszę się,że mam odwagę żyć jak chcę,ze nie muszę nic nikomu udowadniać.Chce być dobrym człowiekiem i żyć tak by cieszyć się z małych rzeczy i nie rozpamiętywać tego co złe bo to niczego nie zmieni,a sprawi,że zawsze będę czuła, że życie jest niesprawiedliwe.Boje się przegapić coś ważnego..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!😊
wyobraziłam sobie ten dom, tę werandę, Twoje dwa piękne psy, fantastyczny fotel i Ciebie w nim... ach, potrafisz tworzyć takie obrazy, że człowiek marzy... kiedy w takiej chwili pomyślę sobie, że wszystko przemija jest to jak dostać obuchem w głowę! takie życie powinno trwać wiecznie. nawet nie wiesz, jak bardzo bym chciała, żeby Twoje pragnienie się spełniło. bardzo podziwiam to, że nie narzekasz, nie pielęgnujesz w sobie bólu, straty itp., że nie taplasz się w tym. podziwiam Cię za to. jesteś strasznie mądra, a Twój blog jest jednym z najcenniejszych na jakie trafiłam w sieci...
OdpowiedzUsuńOblałam sie rumieńcem😊
UsuńMogłabym napisac to samo o Tobie!Imponujesz mi wiedzą!Dzieki Tobie poznaję nowe zakątki😉Mam nadzieje,że burza u Was nie potrwa długo.Ściskam!!!