Wraz z pojawieniem się mojej miesięcznicy wszystko wróciło do normy.
Były kwiaty do pracy i cholerny wstyd.
Dostałam ostrzeżenie,że następny będzie wieniec hahaha:)To ja mu powinnam kupić kwiaty za ten koszmar, który mu zaserwowałam.
Dobrze,że burza hormonalna minęła.Potem co prawda była burza zawodowa ale znam swoją wartość i jestem pewna słów, które wypowiadam, więc nie ma się czym przejmować.
Jestem już jedną nogą na feriach!Mamy zarezerwowaną wspaniały azyl, taki jak lubię.Oczywiście miejsce znalazł On:) Park Krajobrazowy Doliny Bobru - Kuźnia nad Bobrem - Cudowne miejsce.Kuchnia wegetariańska, cisza, spokój, piękne widoki.Okolica znajoma bo niedaleko Jelenia Góra i Świeradów Zdrój.No i bierzemy kudłatych:)
Jeszcze przetrwać święta..
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)