Pod koniec roku pisałam o Warciakowym kalendarzu.
Podopieczni Fundacji Warta Goldena wystąpili w cudownym kalendarzu na 2018 rok.
Moja gwiazda również miała sesję z fotografem.
Nie wierzyłam,że z tych zdjęć coś będzie bo mój gamoń nie potrafi usiedzieć sekundy na dupie.
Pozostałe psy pięknie pozowały ale nie ta petarda.Trzeba było za nią biegać z aparatem jak dzikus.
Na milion zdjęć wyszły trzy hahahaha:)
Zamówiłam trzy.Dla nas, ,,teściowej" i dla mamy.
Są ogromne! Z wypiekami na twarzy szukałam mojej gwiazdy i jest!
Październikowa piękność!
Ostatnie zdjęcie!Mój szajbus:) |
Od razu wiedziałam,która to Lena na zdjęciu z października, widać,który z trzech psiaków to taki szlony dzikus�� ten błysk w oczach��
OdpowiedzUsuńReszta to oazy spokoju i łagodności.Jej została tylko łagodność😁Choć zdarza się jej rzucić na psa.Moja mała wojowniczka😍
UsuńTak tak zgodzę się z przedmowczynia, nastroszone uszy i łobuzerski uśmiech 😀 ona ma coś z Ciebie Edyta, albo Ty cos z niej ? 😂 Charakterem to chyba podobne jesteście? Hihi oczywiście to komplement 😉
OdpowiedzUsuńZ tą toznica,że ja nie zjadam wszystkiego co znajde 😂😂
OdpowiedzUsuńNiestety S.podziela Twoja opinię 😁
Moje alter ego😂😂😂
A uszy mam mniejsze😋
Sliczna :) A mozesz zdradzic gdzie mozna kupic ten kalendarz?
OdpowiedzUsuńKalendarz wydaje Fundacja Warta Goldena.Na stronie powinni mieć sklep😉
Usuń