Fregata została zdeklasowana!
Corner Cottage wysunął się na prowadzenie!
Fantastyczne, cudowne, bajkowe miejsce!
To był fantastyczny weekend.
Miejsce okazało się spełnieniem naszych marzeń o ciszy, bajecznych widokach, idealnych miejscach do spacerów z psami.Ten dom!Niepozorny z zewnątrz, kojący w środku.Belki stropowe, kominek, moglibyśmy wprowadzać się od ręki:)Nasz klimat, styl.Wchodzisz i czujesz się jak u siebie.
Zjeździliśmy już kilka fajnych miejsc ale to mnie oczarowało.
Brak zasięgu, więc telefon służył mi jedynie jako aparat fotograficzny.TV włączane było na pół godz by zobaczyć co się na świecie dzieje.W kominku hulał ogień, a człowiek zapominał o całym świecie.
Zegara nie było w domku, więc czas leniwie sączył się przez palce.Gdy zgłodnieliśmy ruszaliśmy do Puchaczówki, serwującej dania, których nie jadłam nigdzie indziej.Fantastyczne kopytka w sosie grzybowym z serem pleśniowym, kotleciki gryczane i burger z kaszy jaglanej!
Obsługa przemiła,psy mile widziane, dana wspaniałe czyli wszystko czego szukamy w restauracjach.
Kąty Bystrzyckie skradły moje serce.To chyba najpiękniejsze miejsce w górach!
Cisza, spokój, żadnych turystów, tylko przemykające płochliwe sarny.
Słowa nie oddadzą piękna tego miejsca.Dodaję więc obrazy...
Wracamy tam w styczniu.Tym razem spędzimy tam tydzień:)
Dla zainteresowanych podaję link do bookingu: Corner Cottage
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)