Chciałam życzyć Wam i sobie
siły by spelniac marzenia,
odwagi by iść wlasna drogą,
miłości, uważności, otwartości,
wlasciwych wyborów,
spotkania na swej drodze mądrych , wspierajacych kobiet i cudownych mężczyzn , dystansu, spokoju i radości z małych rzeczy!!
Cudownego Dnia Kobiet!
Pozdrawiam Tangerina;)
Wzajemnie! Życzenia wprost z Ostrowa. 😊
OdpowiedzUsuńDziekuje Kasiu! Pozdrawiam Was i sciskam!💐
OdpowiedzUsuńWzajemnie! Niech spełniają się Twoje wariactwa 😉
OdpowiedzUsuńHahaha😁Oby jak najwiecej wariactw😎🤪
OdpowiedzUsuńI co u Was, jak w tej zawriowanej miejskiej dzungli sobie teraz radzicie? Jesteś w domku czy dali Wam jakieś dyżury 😖 pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńArmagedon.Do piatku mamy dyzury od poniedzialku przymusowe wolne.
OdpowiedzUsuńA jak u Was?Dajesz radę?
Boniu wyobrażam sobie co tam się dzieje, byle by wytrzymać do pn, potem odpoczniesz.. My też okopujemy się powoli, jakieś zapasy porobiłam, z dziećmi tylko w obrębie podwórka wychodzimy i dziękowac, że chociaż tyle bo w domu to by powariowaly z nudów.. Ja jakoś się kulam, mało spie i to chyba największa dolegliwość, z resztą daje sobie radę 😉 moja wyobraźnia nie ogarnia tego co się dzieje w pl i na swiecie, to jakby sf, jakaś rpg.. Bardziej niż choroby boję się kryzysu,który przyjdzie po.. Trzymajcie się cieplo i w zdrowiu, melduj od czasu do czasu co u Ciebie 😘
OdpowiedzUsuńMnie przeraza ta panika. Wszystko znika ze sklepow. Moja wyplata bedzie mizerna,maz czeka na decyzje zusu, kolorowo nie bedzie ale jakos trzeba zachowac równowagę.Wczoraj jeszcze na deser Pan rodzic sie na mnie
OdpowiedzUsuń,, wyrzygal''. Te dwa tygodnie pozwola zlapac oddech. Wiocha sie sprawdza w takiej sytuacji😁W miescie byscie oszaleli🤪Napisze cos na dniach.Sciskam Was😘