Właśnie dostałam informację od szefowej,że spotykamy się w poniedziałek.Ścisk w żołądku;)
Mam mieszane uczucia związane z powrotem do pracy.Nie chcę już siedzieć w domu bo oszaleję,
ale też nie bardzo widzę jak to będzie wyglądało.Do naszej szkoły uczęszcza ponad tysiąc uczniów,
a 500 z nich korzysta z obiadów, 450 z opieki świetlicowej.Żeby dyrektor stawał na rzęsach, to nie ma możliwości zapewnienia bezpieczeństwa w obecnych warunkach.Mamy dwie sale świetlicowe,
ale też nie bardzo widzę jak to będzie wyglądało.Do naszej szkoły uczęszcza ponad tysiąc uczniów,
a 500 z nich korzysta z obiadów, 450 z opieki świetlicowej.Żeby dyrektor stawał na rzęsach, to nie ma możliwości zapewnienia bezpieczeństwa w obecnych warunkach.Mamy dwie sale świetlicowe,
a są godziny że schodzi do nas ok 100 dzieci.Choć moja wyobraźnia nie szwankuje, nie widzę tego.Wiem,że wszyscy musimy wrócić do normalnego życia ale mam wrażenie,
że ministerstwo zupełnie sobie nie radzi z problemem.Pan minister nie odwiedził chyba żadnej dużej placówki w czasie dużej przerwy.Nie ma bladego pojęcia z jakimi problemami borykają się dyrektorzy i nauczyciele.Szkoły są przepełnione.Ludzie uciekają na urlopy i emerytury.Wczoraj dzwoniła do mnie dyrektorka przedszkola, w którym pracowałam.Chciała żebym wróciła.Nie ma takiej opcji!Jak sobie przypomnę ile mnie to kosztowało, jak wracałam zajechana do domu.W tym roku mam nadzieję pracować na ranną zmianę, a co za tym idzie najgorsze godziny w pracy mnie ominą.
że ministerstwo zupełnie sobie nie radzi z problemem.Pan minister nie odwiedził chyba żadnej dużej placówki w czasie dużej przerwy.Nie ma bladego pojęcia z jakimi problemami borykają się dyrektorzy i nauczyciele.Szkoły są przepełnione.Ludzie uciekają na urlopy i emerytury.Wczoraj dzwoniła do mnie dyrektorka przedszkola, w którym pracowałam.Chciała żebym wróciła.Nie ma takiej opcji!Jak sobie przypomnę ile mnie to kosztowało, jak wracałam zajechana do domu.W tym roku mam nadzieję pracować na ranną zmianę, a co za tym idzie najgorsze godziny w pracy mnie ominą.
Brakuje mi wyzwań.Chciałam napisać program ale biorąc pod uwagę niepewną sytuację, chyba odłożę go na przyszły rok.Czekają mnie jeszcze dwa bloki warsztatów antydyskryminacyjnych, po których sama muszę przeprowadzić zajęcia w swojej placówce.Czy będą warunki ku temu?Nie wiem.
Współczuję dyrektorom.Przed nimi ogromne wyzwanie, wzięcie odpowiedzialności za zdrowie i życie dzieci, rodziców i kadry.Nie zazdroszczę.
Chciałabym Wam polecić kilka seriali.Poniżej seriale dokumentalne:
- Trump, Amerykański sen - Netfilx
- Miasto strachu - Netflix
- Get me Roger Stone - Netflix
- Drań, tchórz, ofiara - HBO
- Kariera i upadek Rogera Ailesa - Player.
Wróciliśmy do serialu Rita.Kiedyś obejrzeliśmy 1 sezon i zapomnieliśmy o nim.
Główna bohaterka jest nauczycielką w duńskiej szkole.Pali fajki na przerwie, zmienia facetów jak rękawiczki i ma syna geja:)Polecam!
Na dniach wrzucę kilka ciekawych książek:)
P.S W powietrzu już czuć jesień. Jupi!!!!
Pozdrawiam Tangerina;)
https://dobranoc.biz/
Tangerina, Nie zazdroszczę pracy w oświacie..
OdpowiedzUsuńSzczególnie teraz.
Jestem po przedszkolnym zebraniu.
Szczerze im współczuję. Oprócz podziwu i wdzięczności za tą ciężka pracę, to współczuję.
Dobrze, że piszesz. Dzięki takim głosom, wiem, że jest sens w szkole.. Ze jeśli istnieją tacy nauczyciele, to nie będę się bała posłać dziewczyn do szkoły❤️
Trzymajcie się. Wrzesień będzie trudny.
Szaleństwo!Jestem po trzech pięciogodzinnych radach🤪.
OdpowiedzUsuńPoziom absurdow sięgnął zenitu.
Edukacja nie ma szczęścia do kompetentnych ministrów.
Ja z kolei współczuję Wam rodzicom. Pewnie jesteście przestraszeni i niepewni.Ten rok bedzie trudny dla nas wszystkich.
Dziękuję, pozdrawiam i życzę dużo zdrowia! 😘