poniedziałek, 1 listopada 2021

Bez zmian

Udostępnij ten wpis:
Specjalnie dla seniora otworzyli dziś klinike.Nadal nie je.Musielismy ustalić co dalej.Jutro robimy USG wątroby i podajemy kolejna kroplówkę.Jesli się okaże,że z wątroba nie jest najgorzej zrobią mu zabieg,w przeciwnym wypadku pozostaje uśmierzanie bólu i dalsze oczyszczanie wątroby.
Gdyby nie chore nerki i wątroba zabieg byłby zrobiony od razu. Niestety w jego przypadku znieczulenie może go zabić.
I tak musimy liczyć się z tym,że może się nie obudzić po zabiegu.Pies jest u schyłku życia i trzeba zrobić wszystko żeby mu ulżyć w cierpieniu i nie przedłużać mu życia gdy cierpi.
Kocham go bardzo ale nie wyobrażam sobie,że przedłużamy mu życie,wiedząc że bardzo go boli.
Myślę,że robimy wszystko co możemy i lekarze też.
Dostaliśmy 3 pyralginy do podania podskórnego
(pokazali nam jak podawać).Lek trzeba mu podawać co 6 godzin.Mamy też taki nutridrink,może to będzie chciał wypić.Sprobujemy mu podać zblebdowana karmę przez strzykawkę.Mieszkamy na 2p. i to jest spore wyzwanie.Schodzi sam,wnosi go mąż.
Jestem pełna podziwu dla tego jak się nim opiekuje.
Ten tydzień pokaże co dalej.
Proszę o dalsze kciuki i ciepłe myśli✊

Pozdrawiam Tangerina;)

3 komentarze:

  1. Moje futerka też zaczęły chorować. Prawdziwa psia geriatria. Trzymamy za seniorka mocno kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś to już dramat.Pies przelewa się przez ręce.Nie wiem czy to nie koniec🥺
    Dziękuję!Zdrowia dla futrzaków♥️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia