Zdążyliśmy już umówić wizytę u weterynarza.Okazalo się jednak,że inspektor dał właścicielowi hodowli 7 dni na poprawę warunków psów - kojce,budy,sterylizacja.
Biorąc pod uwagę ilość psów i warunki,które musi spełnić ten gość, za tydzień ten pies pewnie do nas trafi.
Jak mąż wysłał mi zdjęcia tego co tam zastali ludzie z Fundacji Warta Goldena to mi się słabo zrobiło. Kilkanaście wychudzonych psów trzymanych w jakichś szopach. Pewnie rozmnażali psy i sprzedawali.
Właściciel zrzekł się najbardziej chorych i starych zwierząt i te wczoraj od razu trafiły na DT.
Ostatnio rozmawialiśmy o tym,że nie bierzemy już żadnego psa dopóki nie znajdziemy domu.
Chcieliśmy skupić się na Inie bo ona ostatnio ciągle była na drugim planie.
Gdy zadzwonił do mnie mąż i powiedział jaka jest sytuacja nie wahałam się ani chwili.Pewnie sami byśmy nie szukali.
Stanęło na tym,że czekamy jak się sytuacja rozwinie ale jesteśmy gotowi go przyjąć.
Cudowne jest to,że w ciągu 1 dnia fundacji udało się znaleźć domy dla wszystkich psów z tej pseudo hodowli.
Jeśli możecie wesprzeć akcję ratowania psiaków,zrobcie to♥️🙏Liczy się każdy grosz.Trzeba będzie zapewnić im godne warunki,leczenie i pewnie sterylizację.
Proszę o udostępnianie zbiórki.Dziekuje!
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)