Zastanawiam sie jakim cudem zostajemy przy zdrowych zmyslach.Człowiek potrafi sie dostosować do każdej sytuacji. Pieniądze szczęścia nie dają ale pozwalają godnie żyć.
Wracam do rzeczy,które kiedyś sprawiały mi przyjemność,a o których zapomniałam.
Muzyka.Słuchałam tylko w aucie.
Od momentu zmiany środka lokomocji na rower nie słuchałam w ogóle.
Wczoraj kupiliśmy mały głośnik i delektujemy się muzyką.
Odgrzalismy nasze stare kawałki.
Pamiętam jak poznałam męża,wysyłał mi mailem piosenki;)Przypomniały mi się stare,dobre czasy.
Czasem tkwienie w szambie po pas ma swoje dobre strony.Szukamy czegoś by utrzymać się na powierzchni.
Wracam do muzycznych wspomnień.
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)