W wydzielinie pobranej podczas bronchoskopi nie znaleziono komórek nowotworowych.To sa dobre wiesci.Złe są takie,że stan zapalny oskrzeli może utrzymywać się jeszcze przez 6 tygodni.
Lekarz mówi,ze te stany zapalne sa prawdopodobnie powiklaniami po covid 19. Poza tym wirusy bardzo mutują co zresztą widac po stanach liczebnych klas w szkole (dziś w jednej klasie bylo 7 dzieci).
Lekarz zabronił rozstawać się z maseczka,unikać skupisk ludzi i pić siemię lniane bo żadnych leków brać nie może.
To jest wirusowe zapalenie oskrzeli,więc może zarażać co stawia pod znakiem zapytania nasz wyjazd do mojej mamy.
Jutro jeszcze skonsultujemy ten temat z lekarzem.
Jeszcze nigdy nie byliśmy chyba razem chorzy.On kaszle,ja smarkam.
Wszyscy zapomnieli już o covid 19.
Jest i covid sa i inne koronawirusy plus grypa.
Dbajcie o siebie i uważajcie na bliskich.
Oby te święta były zdrowe i spokojne.
Kuzyn zaczyna rzucać się na ludzi bez powodu.Potrafi nawet chapnac.
Musimy na niego bardzo uważać i przewidywać jego każdą reakcję.
Kocham gnojka ale jest mega trudny.
Nauczycielski pies,a taki oporny;)
Ostatnio się spielam z babka na spacerze.
Widząc mnie z dwoma psami i już odpalonym Kuzynem szła centralnie na nas z psem i córka.Oczywiscie doszło do starcia i kobieta stwierdziła,że źle psa wychowałam.
Czasem myślę,że więcej mamy problemów z właścicielami psów niż psami.
Mamy mnóstwo sytuacji gdzie ktoś widzi,że będzie afera i idzie prosto na nas ze swoim psem bo może,bo ma prawo!
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)