Jutro wracamy. Mąż mnie nieźle przeczołgał po Poznaniu.Bylo super!Mąż jest zdrowy,pogoda dopisała;)Spędziliśmy dobry czas w miejscach, które najbardziej lubię w Poznaniu.Dziś zaliczyliśmy kawę we Francuskim Łączniku na Sołaczu,wczoraj zapiseksy na Teatralce,kawa w Cacao Republika rajd po lumpeksach,Jeżyce.
Padam na szczęśliwą twarz;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)