Po pierwsze jest brudno.Wszedzie pajeczyny i kurz.Po drugie jest grzyb i cuchnie wilgocią. Ok jest to stary dom i takiego szukalismy ale przerobiliśmy juz mnóstwo podobnych miejsc i pierwszy raz to co zastaliśmy mocno nas zaskoczyło.
W zamyśle pewnie miała to być wiejska izba.
W rzeczywistości jest pomieszanie z poplątaniem.Bank rozbiła kolumna,która została wciśnięta w sam środek pokoju.
Szumnie nazwane apartamentem pomieszczenie jest duze - ok 40m i to jedno z nielicznych plusów.W toalecie brak mydła i kosza,smrod z kanalizacji.Na blatach w kuchni pozostałości po poprzednich gosiach,brudne szklanki.
Butla z gazem i lodówka nie podłączone.
I mogłabym tak dalej wymieniać.
Hitem jest gospodarz,który pije i pali w zadaszeniu, pewnie w zamyśle przeznaczonym dla gości.
Ciężki jest kontakt z tym człowiekiem.
Właścicielki nie ma na miejscu i z tego co zrozumieliśmy ten gość to jej ojciec,który opiekuje się tym miejscem.
Dziś zaprosił sobie kolegę do koszenia trawy,z którym chyba popił bo wjechały już bluzgi i darcie pysków.Zachowywali się jakby nas tam nie było.Miejsce z piekła rodem.
Jakoś wytrzymamy do soboty ale nie zamierzamy tu wracać.Nie wiem skąd zachwyt nad tym miejscem na bookingu.
Nie polecam!
Teraz miłe doświadczenia.
Zrobilismy sobie krotką wycieczkę do Spalonej.Weszliśmy na Jagodną.
Nie dałam radę wejsc na wieżę widokową.
W połowie się poddałam.Inka też się poddała i nie miała już siły schodzić z górki.
Zjedliśmy pyszne racuchy z jagodami w schronisku i wróciliśmy do potworkowa.
Ciekawe co jeszcze się wydarzy..
P.s polecam serial Milf of Norway.
Z pająkami i grzybem.
Gdyby ktoś tego sensowanie doglądał może nie byłoby tak źle.
Pozdrawiam Tangerina;)
Skoro kontakt z obiektem utrudniony, zgłoście niezadowolenie do booking. com. Oni będą pośredniczyć z właścicielem, a jak ten zignoruje Wasze roszczenia wtedy booking.com powinien zaproponować rekompensatę od siebie. Tylko zrób zdjęcia wszystkich niedogodności.
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki mamy plan.Porobiliśmy zdjęcia i będziemy rozmawiać z właścicielką o rekompensacie.Wczoraj trochę poczytaliśmy i jest tak jak mówisz. Jak się nie uda z nią dogadać wchodzi booking.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
Właśnie taki mamy plan.Porobiliśmy zdjęcia i będziemy rozmawiać z właścicielką o rekompensacie.Wczoraj trochę poczytaliśmy i jest tak jak mówisz. Jak się nie uda z nią dogadać wchodzi booking.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!