Pojawiły się już mimozy. Wypatruję jesieni ale niestety kolejna fala upałów przed nami.
Czas pędzi nieubłaganie. Za kilka tygodni powrót do pracy.
Dostanę inną, odświeżoną salę z nowym wyposażeniem.
Czuję się wypoczęta i chcę już wracać, choć w domu mi cudownie.
Mąż się śmieje, że wracając z pracy zastaje mnie w tym samym miejscu, w którym byłam kiedy wychodził czyli przy biurku, robiąc kolczyki:) Mimo mojej nadpobudliwości ta czynność mnie uspokaja i mogę to robić godzinami.
Nasz prawnik złożył do sądu wniosek o wypłatę środków z depozytu, ponieważ do dnia dzisiejszego komornik nie zwrócił mi pobranych pieniędzy.
Komornik od faktur twierdzi, że wysłał mi przekazy ze zwrotem wszystkiego co pobrał. Zobaczymy.
Z T mobile nadal nic nie wiem. Pisma poszły, czekamy na ich ruch.
Temat remontu naszej chaty.
Niestety ekipa jeszcze nie weszła. Wszystko się opóźniło o miesiąc. Podejrzewam, że do października nigdzie się nie ruszymy. Może to i dobrze. Na spokojnie pozałatwiamy wszystkie inne sprawy.
Zeszłam do 1/3 tabletki. Nie czuję jakiejś zmiany. Śpię dobrze, czuję się wypoczęta.
Póki to moje tornado życiowe się nie skończy chciałabym brać leki.
Chciałabym wierzyć, że to koniec.
p.s jeśli interesuje was temat psychopatii polecam świetny serial na HBO Psychopata znaki szczególne.
Od zawsze interesowało mnie co dzieje się w życiu człowieka, że zdolny jest do brutalności.
Ten serial jest rewelacyjny. Szczególnie interesujące są przesłuchania ludzi, którzy traktują innych przedmiotowo i nie odczuwają wyrzutów sumienia, a empatia u nich nie występuje.
Równocześnie czytam książkę Mózg psychopaty. Ciekawa pozycja, biorąc pod uwagę fakt, że autor badając mózgi morderców odkrywa, że obraz jego mózgu jest bardzo podobny.
Wiem, że to słaba lektura na urlop ale co zrobić:)
Tymczasem moje psy..
Pozdrawiam Tangerina;)
Mam nadzieję, że to koniec. Tak bardzo chciałabym przeczytać, że już nic Wam nie zatruwa życia:(
OdpowiedzUsuńWiesz, że to nie mimozy? Ale też bardzo lubię:)
Nawłoć?🤔
OdpowiedzUsuń