niedziela, 15 września 2024

Jak długo jeszcze?

Udostępnij ten wpis:
Przeryczałam cały piątek.
Odkryłam,że na koncie oprócz zajęć,które miałam pojawiło sie kolejne od tego lajzowatego komornika.
Jako,że samozwańczo ustanowił się głównym komornikiem do ściągania wszystkich moich fikcyjnych wierzytelności.
Nie mieści mi się to w głowie!
Jak osoba,która skończyła ściągać ze mnie wierzytelności rości sobie prawo do takich działań.Oczywiście cytuje rozmaite artykuły, które w tej konkretnej sytuacji nie mają racji bytu,ponieważ on zakończył swoje postępowanie.To co zrobił można zastosować w przypadku zbiegu egzekucji,a biorąc pod uwagę to,że on swoją zakończył moim zdaniem nie ma do tego prawa.
Niestety musimy czekać na kontakt od mojego prawnika.Kolejny weekend totalnie rozwalony.Tak,że teraz mam 4 zajęcia plus kumulację ich wszystkich w ręku jednego komornika.Czasem trudno mi w to uwierzyć.
Jakim trzeba być człowiekiem,żeby kogoś pomalutku niszczyć.To przez niego yladowalam u psychiatry,to przez niego biorę leki,to przez niego myślałam żeby ze sobą skończyć. Nie wiem jak się to skończy.
Dzisiaj miałabym ochotę go odwiedzić i powiedzieć co mi zrobił i co ja chciałabym mu zrobić.


Wiem,że to przetrwam jak zawsze ale są dni kiedy dosłownie wyję z bezsilności.
Co z tego,że dostaję większe dodatki motywacyjne,nadgodziny,stażystów jak moja pensja od ponad roku się nie zmieniła.Dostaję kwotę wolna od zajęć.
A już rozdziera mi serce to,że moja mama jest w tym że mną bo jej konto ta łajza również blokuje więc kwotę wolną mamy na dwie osoby.
Ja mu tego nie daruję.
Nie wiem jak długo dam radę to dźwigać.
Czasem ciężko mi się podnieść.
Gdyby ktoś na mnie spojrzał w życiu nie powiedziałby,że siedzę w tym bagnie od roku.Jestem silna,jestem słaba,jeszcze walczę.

P.s zatrzeglam swój pesel.
 
Pozdrawiam Tangerina;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia