sobota, 21 grudnia 2024

Złamana, ale nie pokonana

Udostępnij ten wpis:
"Uważaj na złamaną kobietę"...

Uważaj na złamaną kobietę...
Zazwyczaj wraca jako wojowniczka.
Nie staje się zimna, lecz selektywna — to nie to samo.

Uważaj na złamaną kobietę...
Ból jej nie łamie, ale czyni ją silniejszą.
Zmienia swoje rany, swoje blizny w tatuaże, żeby nie zapomnieć, skąd pochodzi.
Żeby pamiętać bitwy, które musiała stoczyć.
I żeby wiedzieć, dokąd już nigdy nie wrócić.

Uważaj na złamaną kobietę...
Starannie wybiera, komu dać to, co w niej najlepsze.
Już nie otwiera się przed każdym.
Już nie oddaje swojego serca od razu — najpierw "pożycza" ciało, żeby sprawdzić, czy ktoś potrafi je szanować.
Potem, jeśli zobaczy czyny, a nie tylko słowa, może się zastanowić.

Uważaj na złamaną kobietę...
Nie płaci za cudze błędy.
Zostaje tylko tam, gdzie jest priorytetem, nigdy więcej opcją.

Uważaj na złamaną kobietę...
Bo nawet w kawałkach potrafi zmienić twoje życie jednym uśmiechem.
Bo choć zmęczona walką ze swoimi demonami, potrafi sprawić, że pokochasz jej piekło.

Uważaj na złamaną kobietę, bo jest jak feniks — zawsze odradza się z popiołów.

Jest złamana, ale nie pokonana.



Pozdrawiam Tangerina;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia