Zadzwoniła mama.
Nie rozmawiałyśmy od tej fatalnej wigilii.
Myślę,że ten czas pozwolił nam przyjrzeć się temu co się między nami zadziało.
Przeprosiła mnie.
Czasem trzeba kubeł zimnej wody by pewne rzeczy zrozumieć.
To była dobra rozmowa.
Nie mam złudzeń,że będzie idealnie.
Chciałabym żeby było dobrze.
Wystarczająco dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)