Zahaczyłam o Kłodzko.Chcialam zobaczyć jak miasto sobie radzi po powodzi.
Okiem obcego nie wygląda to źle.
Wsystkie sklepiki działają,życie toczy się dalej.
Zatrzymałam się na kawie w Kawoshu przy ul.Kościelnej.
Polecam to miejsce.
Pyszną piernikowa kawą i sernik z gorącymi malinami.
To miasto ma piękny klimat❤️
Pogoda jest piękna!
Czas na regenerację bo w poniedziałek kolejna wyprawa.
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)