W sumie trochę odetchnełam.Bałam się,że to jakiś nowy temat.Tu mamy sprawę jasną.
Szkoda tylko,że firma twierdziła ostatnio,że już nic w mojej sprawie nie wypłynie.
Pozlecali zewnętrznym firmom windykacyjnym sprawy i już chyba sami się w tym pogubili.Najważniejsze,że tak naprawdę temat mamy zamknięty.
Oczywiście potrwa to znowu jakiś czas ale mam nadzieję,że krótki bo sprawę mamy umożoną.Dziś dostałam pasek z nadgodzin wolny od zajęć.Może jeszcze pismo nie dotarło do szkoły.
Nie ma mowy o przyjęciu jakiegoś dziadowskiego odszkodowania.Zastanawiam się nad sprawą cywilną.Podpytam adwokata jak to wygląda.
Zostawiam to.
Majówkę mam wolną i teraz myślę o tym by odpocząć.
W czwartek jedziemy do Poznania.
P.s Polecam serial Ludwig na canal+.
Pozdrawiam Tangerina;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)